Tomasz Baranek: Podczas naszej rozmowy pojawił się temat strachu pacjentów przed badaniami. Dlaczego boimy się badań?
Beata Boruta: Często jest tak że pacjenci boją się samej procedury pobrania krwi, ale bywa też że boją się otrzymanego wyniku. Wielu pacjentów sobie myśli „No dobra, dostanę ten wynik i co dalej? Wiem, że tam są jakieś liczby, że tam są jakieś punkty odniesienia, ale tak naprawdę czego ja się dowiem z tego wyniku?”. Pomimo, że świadomość pacjentów w temacie badań laboratoryjnych jest coraz większa, to jest tez grupa osób, która ma mniejsze doświadczenie w interpretacji wyników badań i dla nich mamy usługę e-interpretacji wyników lub konsultacji wyników w z doświadczonym diagnostą laboratoryjnym, albo też przyszłych lekarzy, bo i takich pracowników w naszym zespole mamy. Tę usługę pacjent może zamówić przy zamawianiu badań, ale może ją również domówić gdy odbierze swoje wyniki i coś go w ich zaniepokoi.
TB: Czego podczas takiej konsultacji telefonicznej pacjent może się dowiedzieć?
BB: Na pewno dowie się, które wyniki są poza normą i podpowiemy mu jaka byłaby możliwość rozszerzenia diagnostyki w związku z tymi wynikami. Na pewno dowie się do lekarza, jakiej specjalności powinien się udać. Pamiętajmy, że nam jako diagnostom wolno konsultować i interpretować wynik, ale nie wolno nam leczyć pacjenta, ani proponować mu żadnych leków czy suplementów dostępnych bez recepty. Decyzja o leczeniu pacjenta zawsze należy do lekarza.
TB: Jak wspominałem ten lęk przed badaniami, mi również nie był obcy. Jestem pacjentem, który ten lęk pokonał i oto jestem w punkcie pobrań, żeby zrobić badania krwi, co stanie się teraz? Ile tej krwi zostanie mi pobrane?
BB: Niewiele Tomku, ponieważ obecne metody wymagają próbek o bardzo małych objętościach. Tak dla zobrazowania, dorosły człowiek, no w zależności od masy ciała i od płci, od 4,5 do 6 litrów krwi (4 500-6 000 ml), a my średnio pobieramy ok. 10 ml. To nie jest ilość dla pacjenta w żaden sposób odczuwalna i na pewno takie pobranie nie wpłynie na jego samopoczucie.
TB: To jest bardzo dobra wiadomość, że tej krwi oddajemy tak naprawdę dużo mniej niż nam, pacjentom się wydaje. Tylko zazwyczaj mam robione na badania krwi to pobierając pobiera próbki do więcej niż jednej probówki. Te 10 ml pobiera się do jednej probówki?
BB: Liczba probówek zależy od tego jaki mamy zlecony zakres badań. Zdecydowana większość badań wykonywana jest z surowicy krwi. Ale z takiej próbki nie oznaczymy na przykład morfologii, bo do tego badania potrzebna nam jest próbka krwi pełnej. Od tego jaki materiał nam jest potrzebny do wykonania oznaczeń zależy jakiej probówki popierając użyje. Jeśli do badania potrzebujemy krew pełną, to korzystamy z probówek, które zawierają odpowiednie antykoagulant (EDTA), jeśli robimy badania związane z układem krzepnięcia to używamy probówki z cytrynianem, itd. Do każdej z nich pobieramy ok. 4-6 ml krwi. Przykładowo z takiej próbki surowicy możemy zrobić bardzo dużą liczbę oznaczeń.
TB: Czyli z takiej próbki surowicy mogę zrobić sobie 100 różnych badań?
BB: Przy takiej liczbie oznaczeń na wszelki wypadek pobierzemy od Ciebie 2 probówki, żeby nie było stresu, że zabraknie nam materiału.
TB: Ok. Powiedz mi proszę, czy do tych badań n które właśnie przeszedłem, powinienem był się wcześniej odpowiednio przygotować? Jakoś wcześniej zupełnie o tym nie pomyślałem, a przecież wczoraj byłem u cioci na imieninach i do późnej nocy degustowałem jej domowej roboty naleweczkę.
BB: To jest bardzo ważne pytanie, bo właśnie odpowiednie przygotowanie pacjenta do badań jest kluczem do wiarygodności otrzymanego wyniku. Musimy mieć świadomość, że pewne kwestie mają wpływ na wyniki badań i mogą je nam zafałszować.
TB: Na co powinien zwrócić uwag, by się do badań krwi prawidłowo przygotować, by ten wynik był rzetelny.
BB: Bardzo ważnym elementem w przygotowaniu pacjenta do pobrania krwi jest pora dnia. Do większości badań krew pobiera się rano. Zaleca się pobranie próbek na czczo, czyli po upływie 12 godzin od ostatnio posiłku. Tutaj faktycznie takie imieniny ukochanej cioci mogą nam trochę utrudnić sprawę.
TB: Ok, powiedzmy, że ciocia organizuje imieniny, ale urwę się z tych imienin wcześniej żeby zachować ten 12 godzinny post. Jednak tuż przed moim wyjściem cioteczka podała na stół bardzo smacznego, smażonego na smalcu schaboszczaka. Ja mam jutro zrobić lipidogram, czyli te wszystkie cholesterole. Czy tego schaboszczaka mogę jeszcze zjeść czy lepiej nie?
BB: Tomku, w przypadku badań zaleca są, żeby w dniu poprzedzającym badanie po południu i wieczorem nie spożywać obfitych i tłustych posiłków oraz by powstrzymywać się od spożycia napojów alkoholowych, od kawy i herbaty. Natomiast jeśli chodzi o cholesterol i jego fakcje (HDL, LDL) to tu Cię zaskoczę, bo one wcale nie są głównym parametrem, dla których należy zachować dietę.
Są badania, które wskazują, że dieta poprzedzająca badanie cholesteroli nie ma tak naprawdę zdecydowanego wpływu na poziom wartości parametrów, które znajdują się w lipidogramie.
Różnica polega na tym, że nieco inna jest interpretacja wyników, czyli i nieco inny jest zakres wartości referencyjnych dla osób, które przyszły na czczo i dla tych, które jednak na czczo nie były.
Natomiast dieta ma wpływ na wiele innych parametrów, niekoniecznie na cholesterol i jego frakcje.
TB: Rozumiem, czyli albo schabowy albo badania. No a co jeśli będę miał robione badania na cito i już jest za późno na jakiekolwiek przygotowania?
BB: Tomku te zalecenia są ważne, ale nie dotyczy to oczywiście stanów nagłych.
Te elementy nie są najważniejsze w momencie, kiedy wykonujemy badania na przykład na szpitalnych oddziałach ratunkowych czy w izbach przyjęć, gdzie tak naprawdę czas się liczy bo walczymy o życie pacjenta. Taki pacjent trafiający do szpitala w stanie nagłym musi mieć te badania wykonane bez względu na to, czy był na tych przysłowiowych imieninach u cioci czy nie był.
TB: W kwestii diety mam już jasność, natomiast wytłumacz mi proszę dlaczego badania lepiej robić rano?
BB: Jest wiele parametrów, które wykazują zmienność około dobową, czyli inna będzie wartość tego parametru, w próbce krwi pobranej rano a inna w próbce krwi pobranej wieczorem. Takich parametrów jest sporo, są to m.in.: hormony takie jak kortyzol czy testosteron, pierwiastki takie jak żelazo, potas i fosfor. Te parametry żyją też swoim życiem w ciągu dnia i my to będziemy widzieć w wartościach otrzymanych wyników.
Ważne jest, żeby godzina pobrania materiału była widoczna na wynikach, bo ta informacja jest dla lekarzowi potrzebna do ich prawidłowej interpretacji.
TB: W kwestii diety i pory dnia mamy jasność. O czym jeszcze powinienem jako pacjent wiedzieć?
BB: Na badania krwi pacjent powinien zgłosić się wypoczęty, po dobrze przespanej nocy. Powinien też ograniczyć 1-2 dni wcześniej większy wysiłek fizyczny, czyli jakieś ćwiczenia na siłowni. To dlatego, że wysiłek wpłynie na podwyższenie niektórych parametrów krwi. Pacjenci, głównie panowie, którzy ćwiczą dużo na siłowni badają sobie enzymy mięśniowe np. taką kinazę keratynową, która może być u nich bardzo mocno podwyższona właśnie z powodu wysiłku fizycznego. Dlatego intensywne ćwiczenia lepiej na te 2 dni odpuścić, poza tym na badanie nie powinno się przyjeżdżać na rowerze, czy na hulajnodze. Tak naprawdę, pacjent przychodząc do punktu pobrań, przed samym pobraniem krwi powinien sobie 15 minut odpocząć.
TB: Beato co jeszcze może mieć wpływ na interpretację moich wyników?
BB: Kwestię Twoich, czyli mężczyzny, wyników mamy już omówioną, natomiast w przypadku moich wyników, czyli kobiety, dochodzi jeszcze jedna zmienna dzień cyklu menstruacyjnego. Kobiety często przychodzą do nas zbadać hormony. Ich poziom jest różny w zależności od tego, który to dzień cyklu. Dlatego hormonów nie powinno się oznaczać w przypadkowym dniu tylko albo w ściśle określonym albo w takim dniu cyklu, na który wskaże lekarz.
TB: Na koniec naszej rozmowy mam jeszcze pytanie o szklankę wody. Nie zamiast, ale przed pobraniem. Czy to prawda czy mit, że należy wypić szklankę wody przed badaniem krwi?
BB: Często pobranie krwi jest utrudnione bo pacjent jest niewystarczająco nawodniony lub nawet odwodniony. U osób odwodnionych zyły się zapadają a ciśnienie krwi jest obniżone. Dlatego, dobrze żeby pacjent na pól godziny przed pobranym wypił szklankę wody – to ułatwi pobranie krwi. Czy to będzie mineralna czy przegotowana? Nie ma to większego znaczenia.
TB: Teraz, gdy w teorii jestem świetnie przygotowany do badań mogę się iść zbadać.
TB: Ok, zrobiłem sobie badania i myślę, że już czas by się dowiedzieć co możemy z wyników moich badań laboratoryjnych wyczytać. Zanim jednak przejdziemy do analizy – jeżeli będziemy analizować moje badania – jest kilka elementów na tym wyniku, który otrzymałem. Oprócz samego wyniku, oczywiście, mamy tu także naszą nazwę, imię, nazwisko, datę urodzenia i PESEL. Widzę także, że pojawia się numer dowodu i określenie, że jednak jestem mężczyzną. To zawsze miło usłyszeć, że się jest mężczyzną. Na każdym wyniki powinna znaleźć się także imienna pieczątka i podpis diagnosty laboratoryjnego. Dlaczego to ważne by była na wyniku ta pieczątka i podpis diagnosty?
BB: To o czym mówisz to formatka wyniku. Jej elementy są ściśle określone w odpowiednim rozporządzeniu. Elementy, które muszą się na takiej formatce, a właściwie to fachowo nazywa się sprawozdanie z badań, to dane pacjenta, oraz godziny poboru materiału, godzina wejścia materiału na pracownię w laboratorium i godzina wydania wyniku, data wydania wyniku, zakres wykonanych badań wraz z jednostką, w której te badania były wykonane (różne laboratoria mogą mieć różne jednostki) i oczywiście zakres referencyjny, potocznie nazwany normą, dla danego oznaczenia. Zakres referencyjny (pot. Norma) mówi nam, że wynik w nim się mieszczący jest prawidłowy.
Jeśli chodzi o pieczątkę i podpis diagnosty, o których wspomniałeś to na wyniku musi znaleźć się informacja i tym, kto wykonał badanie oraz kto wynik autoryzował – bo to wcale nie musi być ta sama osoba. Często wynik badania jest podpisany podpisem elektronicznym, wtedy sama pieczątka i podpis diagnosty nie są wymagane, choć jesteśmy do nich przyzwyczajeni.
TB: Co jeśli będziemy sobie sami chcieli zobaczyć te wyniki i jej odczytać, czy tu są istotne te zakresy referencyjne. Od razu zaznaczę, że jeśli takowe są na moim wyniku, to właśnie na nie patrzę.
BB:Tutaj warto zaznaczyć, że diagnostyka laboratoryjna nie jest matematyką. Dlatego nie możemy traktować uzyskanych wartości oznaczanych parametrów tak bardzo matematycznie, w odniesieniu do wartości referencyjnych. Lekarz interpretując wyniki badan laboratoryjnych bierze pod uwagę wiele innych, indywidualnych dla każdego pacjenta, czynników. Pacjent natomiast odbierając wynik, często sugeruje się informacją przy wyniku – H (dla podwyższonego parametru) lub L (dla wyniku poniżej zakresu referencyjnego) i zaczyna się, często niepotrzebnie, denerwować.
TB: Czyli nie wpadamy w panikę, jeżeli widzimy, że jest literka H albo L. Czy możesz Beato swoim fachowym okiem zerknąć na moje wyniki morfologii?
BB: Oczywiście, w moim życiu zawodowym niejeden wynik widziałam i na tej podstawie, mogę Ci od razu powiedzieć, że Twoja Tomku morfologia krwi jest prawidłowa i tu nie ma żadnego powodu do niepokoju.
TB: A co możemy z tego wyniku morfologii wyczytać?
BB: Morfologia krwi to najbardziej popularne badanie w diagnostyce laboratoryjnej i dające nam naprawdę dużo informacji. Pacjentom morfologia najczęściej kojarzy się z anemią. Faktycznie z morfologii możemy tę anemię rozpoznać, ale nie tylko. Takie leukocyty (białe krwinki), bardzo nam rosną przy różnych infekcjach. Natomiast gdyby było tych leukocytów mało to nasz organizm nie miałby czym się bronić, gdyby się pojawiła jakaś infekcja. Także niski poziom leukocytów też jest u pacjentów niepożądany. U Ciebie Tomku jest ich tyle i ile powinno być u osoby zdrowej. Jeśli chodzi o czerwone krwinki to ich niski poziom wraz z niskim poziomem hemoglobiny wskazuje na niedokrwistość, ale jest te coś takiego jak nadkrwistość, która jest równie groźnym schorzeniem. U ciebie te wyniki czerwonokrwinkowe również są prawidłowe.
TB: Dobrze jest słyszeć, że wyniki są w porządku. Zdjęłaś mi spory ciężar z serca, bo byłem trochę zestresowany.
Chcesz się dowiedzieć więcej na temat wyników morfologii przeczytaj artykuł Morfologia krwi – co oznaczają skróty na wyniku badania?
Przeczytaj także część 1 rozmowy z Beatą Borutą